Cóż napisać... była zabawa... była radość... mile spędziliśmy czas... a wszystko na większą chwałę Bożą i cześć Niepokalanej Dziewicy...
Ojcze Proboszczu Arku... dziękujemy... za zorganizowanie zabawy andrzejkowej, jak i zaplecza "kuchennego". Dziękujemy też mamie Asi... oraz samej Asi za upieczenie ciasta... i wszystkim, którzy dołożyli coś słodkiego od siebie...